MUZEUM JANA WAŁACHA W ISTEBNEJ / MUZEUM JANA WAŁACHA V ISTEBNEJ

2 września 2008 zostało założone Stowarzyszenie im. artysty Jana Wałacha w Istebnej, które ma na celu ochronę, przechowywanie oraz promocję dorobku artystycznego tego niezwykłego istebniańskiego malarza. Celem Stowarzyszenia jest zabezpieczenie spuścizny po Janie Wałachu, a zwłaszcza pracowni, domu rodzinnego wraz z otoczeniem, aby służyły głębszemu poznawaniu twórczości artysty oraz ochrona integralności i nienaruszalności twórczości Jana Wałacha, jak również o wiarygodny wizerunek artysty.
Poprzez naszą działalność chcemy podtrzymywać pamięć o osobie, jak również przywrócić do życia i w pełni udostępnić zwiedzającym pracownię Jana Wałacha. To magiczne miejsce usytuowane przy lesie na malowniczej polanie mieści ogromną ilość prac, obrazów, drzeworytów, rzeźb oraz wiele innych pamiątek z życia osobistego malarza, które można podziwiać.

———————————————————————————————————————

Sdružení. umělce Jana Wałacha v Istebnej bylo založeno 02.09.2008. Sdružení  je určeno k ochraně, obchodu a propagaci umělecké úspěchy této pozoruhodné malíře istebniańskiego.Cílem Sdružení je zajistit  dědictví Jana Wałacha, zejména dílny, rodinného domu a jeho okolí,  sloužit hlubšímu zkoumání práci umělce  a chránit integritu a nedotknutelnost díla Jana WaŁacha, stejně jako spolehlivý obraz o umělce.
Prostřednictvím našich aktivit chceme zachovat vzpomínku na člověka, stejně jako přivést zpět k životu dilnu Jana Wałacha. Toto kouzelné místo se nachází na malebném lesní mýtině, ma obrovské množství práce, obrazy, dřevoryty, sochy a mnoho dalších suvenýrů z  osobní života umělce, které si můžete vychutnat.

——————————————————————————————————————–

Jan Wałach (ur. 08 sierpnia 1884 r. w Istebnej – zm. 30 czerwca 1979 r. tamże) – malarz, grafik, rzeźbiarz i mistrz drzeworytu.
Góral z Beskidu Śląskiego, urodzony w istebniańskim przysiółku Andziołówka nr domu 294. Matką jego była Jadwiga Gorzołka z Istebnej, ojcem Paweł Wałach z Gródka. Po ukończeniu podstawowej państwowej Szkoły Ludowej w Istebnej (1890 – 1897), wstąpił do Polskiego gimnazjum prywatnego „Macierzy szkolnej” w Cieszynie (1897 – 1901). Naukę kontynuował w zakopiańskiej C.K. Szkole Zawodowej Przemysłu Drzewnego (1901-1903), m.in. rzeźbę u prof. Nalborczyka. Zdobywszy wiele uczniowskich wyróżnień, a przede wszystkim uznanie nauczycieli z Zakopanego udaje się po dalszą edukację artystyczną na studia w krakowskiej C.K. Akademii Sztuk Pięknych u profesora Józefa Mehoffera a także u prof. prof. Juliana Fałata, Ferdynanda Ruszczyca, Jana Stanisławskiego (1903-1908). W Akademii zdobywa srebrne medale za wybitne osiągnięcia w dziedzinie malarstwa oraz inne wyróżnienia. Po otrzymaniu stypendium mecenasów sztuki- rodziny Siemianowskich – studia uzupełniał w Paryżu (1908-1910) w Académie Julian, prywatnej szkole malarskiej słynnego Rodolphe Juliana i w pracowni Fernanda Cormona w L’École nationale supérieure des beaux-arts (ENSBA). Podczas podróży do Paryża i w czasie przejazdów na wakacje do domu zwiedza Wiedeń, Monachium, Norymbergę i Pragę. W czasie studiów wyjeżdża z kolegami w kwietniu 1909 roku na miesiąc do Rzymu i Genui. W 1910 r. wracając ze studiów z Paryża zatrzymuje się we Włoszech zwiedzając ponownie Rzym oraz Neapol, Wenecję, Ankonę, a następnie Triest, Rijekę i Budapeszt. Przez rok kontynuuje jeszcze studia w krakowskiej C.K. Akademii Sztuk Pięknych u profesora Józefa Mehoffera (1910/1911). Powraca w roku 1911 do Istebnej gdzie znalazł swoje miejsce na pracę twórczą, aż do końca życia. W dniu 24 sierpnia 1912 r. żeni się z Teresą Liboską w Wiśle. Z małżeństwa tego urodziło się 14 dzieci.

W dniu 28 listopada 1914 r. został powołany do wojska austriackiego. Dzięki opiece ze strony przełożonych – Polaków, zdobył stanowisko malarza i medaliera pułkowego. Z tego okresu największy rozgłos uzyskał obraz bitwy pod Gorlicami w 1915 roku, który przedstawiał zdobycie przez polskie pułki góry „Pustki”. Po 47 miesiącach służby 30 października 1918 roku został zwolniony z wojska. Otrzymał medal brązowy za waleczność, po wojnie został również odznaczony krzyżem zasługi (złotym z koroną).

Po 1918 r. w swoich pracach nawiązywał do tematów związanych z patriotycznym odrodzeniem Śląska Cieszyńskiego i przyłączeniem go do Macierzy (np. „Wkroczenie wojsk polskich do Cieszyna”, „Wiec w Jabłonkowie”). W 1921 r. buduje pracownię, która istnieje do dziś, stanowiąc obecnie galerię jego prac. W latach 1917 – 26 wygłaszał odczyty w Istebnej, uświadamiając ludność narodowo. W latach 1922- 1929 w twórczości jego dominują tematy religijne, wtedy to maluje szereg obrazów i wykonuje dużo rzeźb na zlecenie kleru. Wykonuje również malowidła ścienne do kościoła parafialnego w Istebnej.

W latach 1930- 31 powstaje cykl portretów górali – rysunki węglem. Rok 1933 jest znamienną datą w jego twórczości, wtedy rozpoczyna pracę nad drzeworytem, to typ drzeworytu langowego, materiałem jest drzewo gruszkowe. Okres dwudziestolecia międzywojennego upłynął pod znakiem intensywnej pracy artystycznej życzliwie ukierunkowywanej przez Jerzego Warchałowskiego. Był to okres szczytowego rozwoju jego twórczości.
Twórczość Jana Wałacha związana jest z Istebną, jej mieszkańcami, krajobrazem. Tematy te uwiecznił na płótnach w malarstwie olejnym, gwaszach, akwarelach, drzeworycie, rysunkach i rzeźbach, przedstawia w nich rozległy pejzaż Beskidu, chaty drewniane, wnętrza chat, prace górali, zabawy, obrzędowość, są one realistycznym dokumentem, już historyczno – etnograficznym. Lata okupacji hitlerowskiej upływały pod znakiem ustawicznego lęku i obaw o rodzinę i najbliższych. Pracuje pod czujnym okiem i nieustanną kontrolą żandarmów niemieckich, bo przecież synowie bronią Ojczyzny w A.K. i lasach kieleckich.
W latach pięćdziesiątych uznany przez władze komunistyczne za malarza religijnego, zostaje odsunięty od życia publicznego i artystycznego a nawet zapomniany. Pracuje wówczas intensywnie w swojej „samotni” powracając w replikach do dawnych tematów.
W 1976 r. z okazji 90- lecia urodzin ponownie pokazany światu przez film „Artysta spod Złotego Gronia” Reżyser Norbert Boronowski pokazał w nim człowieka u schyłku życia, zapominając o nim jako o malarzu. Wszystkie lata powojenne poświęca twórczości, maluje nieprzerwanie aż do swojej śmierci.
Debiutował wystawą rysunku w 1904 r. w Mińsku. „Odkryty” i systematycznie promowany przez swego długoletniego mecenasa, Jerzego Warchałowskiego, wystawiał później swe prace na wystawach zbiorowych w Krakowie, Katowicach i Warszawie. Znaczny rozgłos, również ze względu na całą gamę bardzo zróżnicowanych recenzji, przyniosła mu zorganizowana w 1934 r. pod protektoratem wojewody śląskiego Michała Grażyńskiego, wystawa indywidualna w Kamienicy Baryczków na Rynku Starego Miasta w Warszawie. Za granicą wystawiał głównie grafiki: w Paryżu (1937, brązowy medal za drzeworyty), Londynie, Amsterdamie,i w Chicago (w latach 1937-1939).
Technikami malarskimi stosowanymi przez Wałacha były malarstwo olejne i gwasz, rzadziej akwarela. Na swych obrazach, przedstawiał pejzaże, martwe natury i sceny rodzajowe. Szczególną sławę przyniosły mu natomiast rysunki i drzeworyty, w których utrwalał typy góralskie, architekturę, drobne scenki z życia beskidzkiej wsi oraz liczne tematy sakralne. Projektował witraże (m. in. do kościołów parafialnych w Chybiu, Goleszowie, do kościoła Jezuitów w Krakowie, i do kościoła w Jedliczach koło Jasła), kilka projektów nie zostało zrealizowanych. Zdobił wnętrza kościołów w Istebnej, Jaworzynce, Koniakowie (malowidła nie zachowane) i Wiśle (malowidła nie zachowane), dla wielu innych kościołów wykonał szereg obrazów olejnych. Zajmował się też rzeźbą sakralną, wykonał m. in. krucyfiksy z przedsionków Katedry Chrystusa Króla w Katowicach i kościoła garnizonowego w Radomiu. Człowiek – artysta, w swoim zakątku żył i tworzył ocalając dla potomnych zaginiony świat ich przodków.
Po wojnie tworzył samotnie i w zapomnieniu, nie opuszczając prawie swej istebniańskiej pracowni, a jego prace pojawiały się jedynie na prowincjonalnych wystawach. Dopiero w 1999 r. wielka wystawa retrospektywna dzieł artysty, zorganizowana przez Muzeum Archidiecezjalne w Katowicach i eksponowana kolejno w Zabrzu, Katowicach, Koszycach, Krakowie, Zakopanem i znów w warszawskiej Kamienicy Baryczków, przywróciła go szerszemu ogółowi.
W wieku 95 lat umiera w swoim domku w Andziołówce nr. 293.
Pochowany jest na cmentarzu parafialnym w Istebnej.
W Istebnej na Andziołówce można zwiedzać Galerię J. Wałacha, prowadzoną przez córkę artysty, Barbarę Wałach.

Opracował: Jan Horyl

Dane kontaktowe Muzeum / Kontakt na muzeum                                                                   43 – 470 Istebna 293
Tel.: +48 33 855 72 01, +48 885 743 904                                                                                e-mail: walach0@op.pl,  www.janwalach.pl

 

MUZEUM REGIONALNE „NA GRAPIE” / REGIONÁLNÍ MUZEUM „NA GRAPIE”

Muzeum stworzył nieżyjący już Jerzy Rucki, tu urodzony i wychowany. W czasie II wojny światowej los zaprowadził go do Szwajcarii, gdzie zamieszkał i aktywnie uczestniczył w działaniach polskiej emigracji.
Na teren muzeum przeniesiono drewnianą kurlawą chałupę z 1920 r. W jej izbie znajduje się wyjątkowy kurny piec osadzony na odwróconych świerkowych korzeniach. Nad nim suszono zioła. Robiono z nich napary i nalewki stosowane na wszelkie dolegliwości, ściśle według receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Na zapiecku nieraz ktoś z domowników uciął sobie drzemkę. Warto zwrócić uwagę na stół z kamiennym blatem i kredens zwany uolmaryją, w którym stoją pięknie ustawione talerze, miski i garnuszki. Nieodzownym elementem izby góralskiej był święty kąt. W sieni, która dzieliła dom na dwie części, miejsce znalazły narzędzia rolnicze i niezbędne na tych terenach zimową porą narty, czyli skize oraz tyniny służące do chodzenia po śniegu. W drugiej izbie przygotowano ekspozycję przybliżającą powszechne niegdyś ludowe rzemiosło – tkactwo. Uzupełniono ją o góralskie instrumenty muzyczne.

Równie interesujący zbiór eksponatów mieści się w stodole z lat 30. XX wieku. Zgromadzono w niej różnego rodzaju maszyny i sprzęt rolniczy. Znajdziemy tam brony, pługi i bardziej zaawansowane technicznie wialnie, sieczkarnie czy magiel, a także charakterystyczny element pejzażu polskiej wsi – wóz drabiniasty.

W muzeum organizowane są czasowe wystawy twórczości nieprofesjonalnej, wystawy prezentujące zwyczaje i obrzędy związane z cyklem dorocznym, warsztaty edukacyjne, podczas których prezentowane są tradycyjne rzemiosła i czynności, takie jak szycie kierpców i strojów góralskich czy przędzenie wełny. Odbywają się tu spotkania miłośników tradycji, wieczory autorskie, prelekcje i pokazy. Na Grapie można też obejrzeć kolekcję strojów ludowych, ciekawym jej uzupełnieniem są stroje noszone przez małe dzieci i ludzi starych.
Muzeum znajduje się w centrum Jaworzynki, przed kościołem po prawej stronie drogi.

 

dane kontaktowe / kontakt:
Muzeum Regionalne „Na Grapie”
43-476 Jaworzynka 720
Muzeum czynne /  Otevírací hodiny Muzea                                                               wtorek – piątek, godz. 10.00 – 16.00,
sobota – niedziela, godz. 10.00 – 14.00,
inne terminy do uzgodnienia telefonicznie: +48 33 855 65 20
e-mail: muzeum@nagrapie.beskidy.pl , www.nagrapie.beskidy.pl

IZBA REGIONALNA WSI CIESZYŃSKIEJ W KOŃCZYCACH MAŁYCH / REGIONÁLNÍ SÍŇ TĚŠÍNSKÉ VESNICE V KOŃCZYCACH MAŁYCH

Przejeżdżając trasą z Cieszyna do Jastrzębia Zdroju warto zwiedzić znajdujący się w Kończycach Małych zamek, gdzie znajduje się, powstała z inicjatywy pań Joanny Nowak i Małgorzaty Grygierek, Izba Regionalna Wsi Cieszyńskiej. Zgromadzono tam zabytki kultury materialnej Ziemi Cieszyńskiej, pochodzące z terenu Kończyc Małych oraz okolicznych miejscowości, obrazujące życie codzienne mieszkańców.

Sam Zamek został wzniesiony w stylu renesansowym przez rodzinę Sedlnickich herbu Odrowąż, w połowie XVI wieku, na miejscu wcześniejszej budowli obronnej. Jest on malowniczo położony nad stawem zwanym Zamkowym. Obecnie właścicielem Zamku jest Gmina Zebrzydowice, która w latach 1993-1996 przeprowadziła jego generalny remont.

Ekspozycja znajduje się na piętrze i składa się z dwóch sal wystawowych oraz przedpokoju, w którym zgromadzono narzędzia służące do wytwarzania najpotrzebniejszych w gospodarstwie domowym rzeczy. Pokazane są przybory stolarskie, masarskie, szewskie, rymarskie oraz pszczelarskie. Znajduje się tam również ekspozycja rękodzieła ludowego – przykłady tradycyjnego haftu, ozdób bibułkowych, malarstwa na szkle oraz rzeźby.

W pierwszej sali możemy obejrzeć rekonstrukcję wystroju dawnej kuchni i izby paradnej. Uwagę zwraca, mająca około 250 lat, kołyska oraz dobrze zachowane skrzynie wyprawne zwane po cieszyńsku trówałami. Wystawione są także kobiece stroje regionalne, jakie nosiły „od święta” dziewczęta oraz mężatki.

Odrębną część ekspozycji zajmują narzędzia związane z produkcją mąki, wypiekiem chleba i domowym wyrobem sera i masła. W drugiej sali, w gablotach, zgromadzono stare dokumenty, czasopisma, oraz książki. Znajdziemy tam między innymi wydany w 1857 roku Kancyonał – pierwszą na Śląsku Cieszyńskim katolicką książkę do nabożeństwa w języku polskim, którą opracował ks. Antoni Janusz – proboszcz z Zebrzydowic. Znajduje się tam również kolekcja obrazów o tematyce religijnej, militariów, kołowrotków, przyborów fryzjerskich, lamp i żelazek oraz wielu innych, używanych w gospodarstwie domowym sprzętów.

Szczególnie cennymi eksponatami są: apteczka polowa żołnierza austriackiego z czasów I wojny światowej, XIX-to wieczny obraz skrzynkowy przedstawiający Matkę Boską oraz pochodząca z XVIII wieku Biblia w przekładzie Marcina Lutra.

Wszystkie eksponaty zgromadzone zostały dzięki ofiarności mieszkańców.

————————————————————————————————————————

Jízda trasu z Těšína do Jastrzębia Zdroju stojí za návštěvu Kończycach se nachází v zámečku, kde je iniciativa dámské Joanna Nowak a Małgorzaty Grygierek, Village REGIONÁLNÍ SÍŇ TĚŠÍNSKÉ VESNICE. Sebrané artefakty tam Cieszyn, pocházející z oblasti malých a ukončit okolí, zachycující každodenní život obyvatel.

Sam Hrad byl postaven v renesančním slohu v rodinném erbu Odrowąż Sedlnickich v polovině šestnáctého století na místě starší budovy obrany. Je malebně situován na rybníku Castle. V současné době, majitel hradu je město Zebrzydowice, že v letech 1993-1996 provedena rekonstrukce.

Výstava se nachází v prvním patře a skládá se ze dvou výstavních místností a předsíně, sbírka nástrojů používaných k výrobě nejnutnější vybavení domácnosti. Jsou uvedeny tesařství nádobí, řeznictví, obuvníci, postroje a včelařství. K dispozici je také výstava řemesel – příklady tradiční výšivky, ozdobné hedvábný papír, sklo malířství a sochařství.

V první místnosti můžeme vidět rekonstrukci interiéru bývalé kuchyně a komory průvod. Pozor, s asi 250 let, a dobře zachovalé boxy kojenecké wyprawne názvem v cieszyńsku trówałami. Uvedeny jsou oblečení regionálních žen, které nesou „Shine” dívky a vdané ženy.

Další část výstavy se nástroje vztahující se k výrobě mouky, pečení domácí chléb a sýr a máslo článek. V druhé místnosti, skříně, získané staré dokumenty, časopisy a knihy. Zjistíte mimo jiné vydané v roce 1857 Kancyonał – první v Těšínského Slezska modlitební knize katolické církve v polském, který pracoval Fr. Janusz Antoni – pastor Zebrzydowicích. K dispozici je také sbírka obrazů náboženských, vojenských, cívkách, příslušenství lampy kadeřníků a žehličky, a mnoho dalších, používaných v domácích spotřebičů.

Zvláště cenné exponáty jsou: lékárnička poloviny rakouský voják v první světové válce, devatenáctého století malba zobrazující Madonnu okno a pochází z osmnáctého století překladu bible v Martina Luthera.

Dane kontaktowe/Kontakt na výrobce:
Izba Regionalna Wsi Cieszyńskiej
na Zamku w Kończycach Małych
43-410 Kończyce Małe, ul. Staropolska 5

Informacja: GOK w Zebrzydowicach
tel. +48 32 469 33 34
Otwarte: środa od 14.00-16.00, piątek od 14.00-16.00
Możliwe jest zwiedzanie w inne dni tygodnia po uprzednim umówieniu się przez telefon.


REGIONÁLNÍ SÍŇ ADAMA SIKORY MK PZKO JABLUNKOV / IZBA REGIONALNA IM. ADAMA SIKORY MK PZKO JABŁONKÓW

Pokaz wyrobu sera po wołosku – klaganim, jako to kiejsi na sałaszach bywało.
Kompletna obróbka lnu i wełny.

————————————————————————————————————————-

Ukázka výroby žinčice a sýra tradičním způsobem, po valašsky – klaganim (s použitím syřidla). Ukázka podomáckého zpracování lnu a vlny

dane kontaktowe / kontakt na výrobce:
Mariánské náměstí 18, 739 91 Jablunkov
Tel. + 420 558 357 638; + 420 607 687 340
e-mail: richter@zsptesin.cz
Terminy do uzgodnienia telefonicznie lub pocztą elektroniczną.

 

IZBA REGIONALNA „U BRZEZINÓW” W CISOWNICY / REGIONÁLNÍ SÍŇ „U BRZEZINÓW” V CISOWNICY

Izba Regionalna „U Brzezinów” w Cisownicy otwarta została 29 września 2001 roku. Jest dziełem Stowarzyszenia Miłośników Cisownicy, które powstało 31 sierpnia 2000 roku.

Dom Brzezinów wznosi się na zboczu Goruszki, w sąsiedztwie zabytkowego cmentarza z kapliczką, nad brzegiem Przykopy. Budynek składa się z części mieszkalnej oraz gospodarczej i zachowuje dawny styl budownictwa wiejskiego. Brama szeroko otwarta zaprasza każdego, by wejść do ogródka, skierować kroki na kamienne schodki i znaleźć się na pawłaczce (drewnianej zadaszonej werandzie). Z werandy wchodzi się do sieni wypełnionej różnorakimi sprzętami i urządzeniami. Na drewnianym wieszaku (rechli) wiszą na kołkach marynarki, żakiety, okrycia głowy, parasol. Na ławie stoją wiadra z wodą, słomiane formy do ciasta chlebowego (słomionki) oraz kamienne żarna do mielenia zboża. Dalej stoi szafka na nabiał (odmaryja). Na szafce ułożono formy na masło (szczwiertki), formy gliniane do pieczenia babek, baranka wielkanocnego. Nad szafką wiszą różnego typu lampy naftowe.

Z sieni prowadzą drzwi do piwnicy, do kumory i do kuchni. Wyposażenie kuchni (kuchyni) stanowi piec kuchenny z blachą, na której ułożono różne garnki (gorki), rondle (kastrole), piekocze, żelazka (zielosko). W sąsiedztwie pieca, u sufitu (powały) przymocowany    jest drążek (żerdka) na suszenie odzieży i ziół na herbatę. Nieopodal stoi ławka, zastawiona naczyniami emaliowanymi m.in. skopek- zamykany pojemnik na smalec, wirówka. Na półce ściennej wiszą garnuszki, cedzaki, chochle, dzbanuszki, łyżnik itp.
Blisko okien stoi stół nakryty haftowanym obrusem, na desce leży chleb. Stół otaczają dwie ławy pod ścianą, z czego jedna z ruchomym oparciem, która służyła dzieciom do spania. W rogu kuchni stoi masywne łóżko zasłane poduszkami oraz pierzyną w poszewkach zdobionych haftem. Przy łóżku duży drewniany koń na biegunach, ręcznie wystrugany.

Ważne miejsce zajmuje kredens, bogaty w wiekowe garnuszki porcelanowe z malowidłami, talerze, miski, kieliszki, kielichy (sztamperle), sztućce, wiele mówiące o ich wcześniejszych użytkownikach. Za drzwiami znajduje się kąt wyposażony w prosty sprzęt służący dawniej do utrzymywania higieny i czystości ciała (dzban z wodą, drewniana umywalka z miednicą, golidło, lustro, ręczniki, mydło, szczotki.).

Na głównej ścianie kuchni widnieje zaramowany cytat biblijny, wyroczek przypominający o istnieniu Boga, podobnie jak obraz Chrystusa z uczniami w łodzi.

Z kuchni przechodzi się do pokoju (izby), gdzie na środku stoi stół starannie okryty serwetą koronkową ręcznej roboty, na którym leżą kancjonały z przełomu XIX i XX wieku. Na ścianie wiszą: portret Marcina Lutra, obraz Wieczerzy Pańskiej, kolejny wyroczek oraz zegar. W pokoju można zobaczyć: łóżko z siennikiem wypełnionym słomą, zaścielone bielutką pościelą ze zdobieniami, maszynę krawiecką, nożyce, kołyskę, szafę zdobioną rzeźbą, malowaną skrzynię wianową (trówłę), drewniany wózek inwalidzki (pozwalający staruszkom przemieszczać się z izby na pawłaczkę) oraz komodę z szufladami wypełnionymi czepcami, fartuchami, smakołykami, chustami, powijakami, bielizną. Jest też kredens z odświętną zastawą. Są również: instrumenty muzyczne.

Między szafą i komodą, w oszklonej gablocie umieszczono dokumenty dwóch najstarszych generacji rodziny Brzezinów (dotyczące kupna Ziemi,    budowy domu, przynależności obywatelskiej, świadectwa rzemieślnicze, dowody płatności, fotografie rodowe, legitymacje). W gablocie znajdują się także biblie, postylle, śpiewniki, książki historyczne i religijne z XIX wieku, stare monety i banknoty ofiarowane przez mieszkańców Cisownicy. Obok gabloty wisi strój cieszyński mężatki. Na komodzie zgromadzone zostały dawne podręczniki i przybory szkolne, tabliczka z rysikiem, kałamarz drewniany.
Wracając przez kuchnię do sieni dochodzi się do komory z glinianym klepiskiem. W pomieszczeniu panuje chłód i mrok. Komora służyła do przechowywania zapasów mięsa, słoniny, warzyw, kiszonej kapusty, ogórków, suszonych grzybów, świątecznych wypieków, żywności, podręcznych narzędzi, sprzętu gospodarskiego, dzieży chlebowych, niecek, koszy, maśniczki (drewniane naczynie do robienia masła), jak również nart, sanek itp. W tej chwili komora Brzezinów wypełniona jest sprzętami użyteczności przodków cisownickich, które ofiarowali mieszkańcy wsi.

Izba Regionalna „U Brzezinów” w Cisownicy obrazuje sposób życia mieszkańców wsi, ich zainteresowania, upodobania, umiejętności, mentalność, przywiązanie do tradycji w okresie I połowy XX wieku.

dane kontaktowe / kontakt na výrobce:
Cisownica 116, 43-440 Goleszów
Tel. +48 33 852 88 14
Otwarte: codziennie, wskazany kontakt telefoniczny.

 

GALERIA ANDRZEJA KLIMOWSKIEGO W ŁĄCZCE / GALERIE ANDRZEJA KLIMOWSKIEGO V ŁĄCZCE

Andrzej Klimowski - rzeźbiarz-malarz urodził się 7 maja 1967 roku. Od dzieciństwa przejawiał uzdolnienia muzyczne i plastyczne. Jego osobowość, niekiedy niezrozumiałą dla innych, kształtował w dużej mierze pobyt w malowniczo położonej miejscowości – Gruszowiec w Beskidzie Wyspowym w Małopolsce, gdzie mieszkał do 19 roku życia.
Artysta na co dzień czuje w sobie tzw. góralską duszę. Jego pradziadowie wywodzą się z Waksmundu koło Nowego Targu. Często wyznaje i jest z tego dumny, że góralska muzyka, ludzie, malownicze gronie i nawet górskie powietrze są inspiracją jego twórczości.
Dzięki swojej żonie – jak mówi żartem – która jest jego natchnieniem, sponsorem i menadżerem – tworzeniem zajmuje się na co dzień. Posiada swoją galerię w Łączce w gminie Dębowiec, przy starej drodze z Cieszyna do Skoczowa.

Można tam zobaczyć jego prace oraz odwiedzić stworzoną i prowadzoną przez niego izbę regionalną. Galeria i izba regionalna są, jak na razie, jedynymi tego rodzaju miejscami kultury w przepięknej Gminie Dębowiec. Można nieodpłatnie odwiedzać je przez 7 dni w tygodniu.
Marzeniem artysty jest stworzenie skansenu – zrekonstruowanie wiejskiego osiedla z domami, zabudowaniami gospodarczymi i innymi eksponatami. Celem jego przedsięwzięcia – jak mówi – jest uratowanie choć części kultury tradycyjnej okolicznych miejscowości, historii, swojej tożsamości i piękna na potrzebę nas samych (choć nieraz nie jesteśmy tego świadomi) i użytek dalszych pokoleń. Pan Andrzej chciałby też powiększyć swoją galerię by mieściło się w niej więcej eksponatów i by zwiększło to atrakcyjności tego miejsca, miejscowości oraz regionu.
Artyści są z reguły  osobami wrażliwymi i m.in. niezamożnymi i często potrzebują wsparcia psychicznego i finansowego. Poza osobą swojej żony, w istnienie bezinteresownych sponsorów artysta nie wierzy, zaś zwykłymi „sponsorami” pan Klimowski nazywa osoby, które odważą się zakupić którąś z jego prac przez co wspierają i rozwijają realizację jego marzeń ale też wielkiego dzieła tworzenia lokalnej kultury. Dobrze byłoby, by owi „sponsorzy” byli tego świadomi, że łatwiej dokonać zakupu, mając na uwadze, że artysta przeznacza pieniądze na rozwój kultury i nowe wyzwania z tym związane.
Życzenia artysty – zdrowia, wytrwałości, wsparcia najbliższych i wielu odwiedzających
Marzenia artysty – żart  – chciałby, aby 1 %  Ślązaków jadących na weekend do Wisły, Ustronia czy Brennej, na jedynym skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną w Skoczowie skręciło w prawo (lub wracając na Śląsk skręciło w lewo) i by po skręcie jadąc prosto w kierunku Cieszyna, po 4-5 km wstąpili do Łączki, która - z a p r a s z a -

dane kontaktowe / kontakt na výrobce:
Galeria Andrzeja Klimowskiego
43-426 Łączka 67 (Dojazd starą drogą z Cieszyna do Skoczowa.)
tel. +48 33 858 82 74
e-mail: andrzej.klimowski@wp.pl, http://andrzejklimowski.pl.tl/
Otwarte: codziennie, wskazany kontakt telefoniczny.